Kropka nad "i" w łazience
Lustro leżakujące na ziemi od 2 miesięcy, doczekało się wreszczie montażu. Ślady paluszków panów instalujących, a raczej całych ich dłoni są jeszcze na nim widoczne, ale i tak jesteśmy zadowoleni. Nie muszę chyba mówić, czym dla kobiety jest brak normalnego lustra w domu...
Tak więc temat łazienkowy uznajemy za zamknięty! 






. To Babie Lato

podawały listę dokumentów niezbędną do dokonania odbioru budynku. Wtedy oczywiście uważałam, że to dla nas zbyt odległy temat i sobie nie zapisałam... Ale teraz juz czas najwyższy się za to zabrać. I oczywiście, jak trzeba, to nie mogę tego znaleźć 




)


Komentarze