Salonik po liftingu
Dawno nie pisaliśmy, ale jak już się zamieszka w domu, a jeszcze lepiej, w domu z ogrodem, to brakuje czasu na blogowanie i na wiele innych rzeczy też. Całe dnie spędzamy w naszym powstającym ogródku. Póki co wygląda on tak
A w międzyczasie, z racji, że kobieta zmienną jest, nastąpiła oficjalna wymiana paneli okiennych w salonie oraz towarzyszące jej niezadowolenie przedstawicieli płci męskiej. Ktoś musiał w końcu odwalić najgorszą część roboty, czyli odkręcić 2 śrubki i zdjąć karnisz . No i padło na tatę. Teraz salon prezentuje się tak