termowizja
Nasza roleta zawisła na właściwym miejscu. Zdjęcia robione były komórką, więc jakość średnia, ale co tam. Miałam się chwalić, to się chwalę :)
Korzystając z -30 st sprawdziliśmy sobie poddasze pod względem strat ciepła. No i niestety, zgodnie z naszymi wcześniejszymi obawami są miejsca, gdzie "fachowcom" się spieszyło. Część to sufity, które spokojnie poprawimy ze strychu sami, ale jest jedno miejsce, które niestety musimy pruć, bo inaczej nie da się do wełny dostać. Ściany mają po 22-24 st, a w tym miejscu jest może z 8 st. Jak dostaniemy fotki to pokażę, jak "ładnie" to wygląda. Przy okazji wyszło, że mamy bardzo suche powietrze w domu-wilgotność 33 %. Znacie może jakieś dobre nawilżacze powietrza? Skuteczne, ale w normalnej cenie?
p.s. dzieci mamy zdrowe. Kamerka termowizyjna jest lepsza niż terometr
I na sam koniec prezent od Mężusa . Chyba wyczuwa, że dość mam tej zimy.