Krótka wycieczka po poddaszu
Pogoda dopisuje więc i wietrzenie domu idzie całkiem nieźle. Poddasze czeka już tylko na lekkie dopieszczenie. Obecnie prezentuje się tak:
i kilka fotek z zewnątrz
od jutra zaczynamy przygotowania do wylewek :)
Pogoda dopisuje więc i wietrzenie domu idzie całkiem nieźle. Poddasze czeka już tylko na lekkie dopieszczenie. Obecnie prezentuje się tak:
i kilka fotek z zewnątrz
od jutra zaczynamy przygotowania do wylewek :)
Przy okazji ocieplania domu, wykop wokół ścian funamentowych wykorzystaliśmy do odprowadzenia deszczowki. Końcówka rury odprowadzającej wodę wylądowała w naszej pierwszej (nieudanej) studni, którą bedziemy wykorzystywać do podlewania trawnika. Trzeba tylko zasadzić trawę
Robimy sobie chwilę oddechu na budowie. Zakończyliśmy ocieplanie styropianem, płyty g-k i tynki pomału dosychają, brama garażowa została zamontowana. Zamówiliśmy też drzwi zewnętrzne drewniane, ale zalecono nam, by założyć je po wylewkach.
Po świętach ruszymy z dalszymi pracami. Przed nami instalacje grzewcze i wylewka.
olewanie roboty przez Inwestora :)
i trochę zdjęć z poddasza
widok z naszej sypialni
Pogoda sprzyja więc i na budowie spory ruch ostatnio. Kończymy ocieplenie zewnętrzne - styropian, siatka, klej - tynk zewnetrzny planujemy jesienią). Z kolei tynki wewnętrzne zostaną skończone najpóźniej w piątek. Pozostanie nam teraz tylko wietrzyć i czekać aż troszkę to wszystko obeschnie.
artystyczny nieład pozostawiony przez naszych pracusiów
Wiosna wreszcie przyszła, czas wiec zabrać się za kolejne etapy prac