drzwi wewnętrzne
jeszcze tylko firanki i będzie jak w domu :)
jeszcze tylko firanki i będzie jak w domu :)
w trakcie robienia, wiec bajzel niemiłosierny
Przy montowaniu uchwytów 2 fronty uszkodziły się ( wiedzieliśmy wcześniej, że może się tak zdarzyć, ale dla efektu końcowego postanowiliśmy zaryzykować). Brakuje jeszcze dwóch słupków z roletą - mają dojechać po nowym roku
Wczoraj, jak na zamowienie, cztery brygady przebojowych ekip oblężyło nasz dom. Wchodząc do środka poczuliśmy się, jak na jakiejś imprezie (brakowało tylko przekąsek i piwa). Po kilku godzinach panowie tak się zintegrowali, że każdy wiedział o każdym niemal wszystko. A wesoło było...
Na szczęście nie zapomnieli przy tym wszystkim po co do nas przyjechali. Pracując od rana do 21-22 godziny zostawili po sobie takie ślady:
Łatwo poszło, bo wybierał mężuś :) dla niego w ogóle wszystko jest proste
ja oczywiście dostałam podanie o akceptację