I znów o tapetach
O ile na podjęcie decyzji odnośnie tapety na klatce schodowej mamy jeszcze czas, to o ściance telewizyjnej musimy zadecydować już teraz. Ścianka jest do ponownego wygładzenia, czyli wymaga "kosmetycznych" poprawek. Więc ja, amatorka pięknych tapet, od razu zaczęlam kombinować, czy by nie dało się przemycić na ten skrawek ściany jakiegoś fajnego wzoru.
Trochę się boję efektu "wieś tańczy i śpiewa", ale kusi mnie, żeby spróbować.
To nasz salon
ścianka telewizyjna (na razie jeszcze z telewizorem 42", oczywiście plazma )
I wzory tapet, które rozważam (oczywiście sposób klejenia - poziomy lub pionowy - do ustalenia)
nr 1
nr 2
nr 3 ( ps. niestety to nie ja jestem na tym zdjęciu )
nr 4
nr 5